Studio od zera

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
Groch
Posty: 437
Rejestracja: piątek 10 gru 2004, 00:00

Re: Studio od zera

Post autor: Groch » niedziela 09 kwie 2006, 00:30

...jale jezeli sa inne opinie to prosze o szczegóły...

*****************************

Przepraszam za dosłowność. Parę osób tu chyba pogięło...

Awatar użytkownika
Tadeo
Posty: 1609
Rejestracja: piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Studio od zera

Post autor: Tadeo » poniedziałek 10 kwie 2006, 18:40

...a po jaką ch....ę budowac jakies nowe studio? Studiów ci w tym kraju po dostatkiem, a jak Ci krajowe nie odpowiadają to hop za rubieże. Problem w tym, że studiów w RP jest pełno ... lecz artystów co by mogliby w nich coś fajnego nagrać....ni ma. Taka gmi-iiii-na.......

**********************

spiker, częściowo masz racje ale mysle że prawda jest okrutniejsza. nawet jeśli sa prawdziwi artyści to po prostu nie chce im sie robic muzy z tego powodu iz nie ma dla kogo. Wszyscy wiemy jacy nam rosna słuchacze...wiem wiem, odwlekam stary temat, sorry

reasumując: ehhh, niewazne

Awatar użytkownika
spiker
Posty: 1211
Rejestracja: czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Studio od zera

Post autor: spiker » wtorek 11 kwie 2006, 09:07

Ważne, Tadeo! Cholernie ważne...bo to o czym piszesz to po prostu kwestia tożsamości kulturowej i jakby nie było "sprzedajności" artystów muzyków poruszających się, znów jak by nie było, w POP kulturze. Niby chcę zaistnieć na tej POP scenie a nie chcę przyjąć do widomości, że ona jest POP a nie elitarna. W związku z tym mam rozterkę typu: być elitarny w twórczości i nigdy nie doceniony i zrozumiany w POP kulturze, albo zrezygnować z włąsnej tożsamości i zacząć tworzyć naprawdę POP czyli umaca umca...

pozdrowiska

przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

amis
Posty: 201
Rejestracja: wtorek 28 lut 2006, 00:00

Re: Studio od zera

Post autor: amis » wtorek 11 kwie 2006, 11:07

moim zdaniem to nie jest takie ważne czy ktoś chce być w nurcie pop i sprzedawać dużo czy w nurcie elitarnym i mieć mniejszy krąg odbiorców... to już może każdy sam sobie wybrać co dla niego jest ważne... i gdyby nie było niektórych niekorzystnych zjawisk i jedni i drudzy mogli by sobie spokojnie żyć...

moim zdaniem największe zło wyrządza powszechna darmowość wszystkiego... darmowe koncerty sponsorowane, darmowa muza z netu, darmowe filmy na dvd w gazetach... a z człowiekiem jest tak, że jak coś ma za darmo to tego nie szanuje... jak zapłaci to sobie ceni... i przez tą darmowość znam wielu takich którzy mają mnóstwo płyt i filmów... i większości z nich nigdy nie posłuchają i nie obejrzą... więc kto ma kupować i co za tym idzie - dlatego tak trudno jest teraz coś DOBREGO wypromować...
www.psychologium.net

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Studio od zera

Post autor: Zbynia » wtorek 11 kwie 2006, 11:36

momencik z tego darmowego co wypisales jest tylko muzyka z netu.....za reszte normalnie kazdy dostaje kase - chocby dzieki sponsorom....



niestety internet jest powaznym zagrozeniem - szczegolnie w wypadku gdy plyta przed chwila pojawila sie na polkach a juz piaty czy dziesiaty kupujacy wrzuca ja wlasnie do internetu...

niestety nie szanuje sie wykonawcow a przedewszystkim siebie wychodzac na frajera - kupujac cos za wlasna kase a dajac to rzeszom za darmo w internet......moze maja w tym jakis cel kto tam nadazy za takim glupkiem.....



ale jest w tym iskierka - sprzedaz muzyki przez internet ale po ludzkiej cenie - wszedlem ostatnio na jakies mp3.pl.....nie dosc ze polskiej muzyki nie ma (i to ma byc jakis szanujacy sie serwis? - to nie sklepik na zadupiu)to za to co jest jest w cenie 3.99 za utwor......chyba komus slonce przygrzalo skoro mysli ze ktos wyda 4 pln na gowniana empetrojke.....2 pln to duzo nawet za duzo.....



niestety minusem muzyki jest to ze zanim ty zarobisz jako tworca producent i wlasiciel to okradna cie setki ludzi tlumaczacych ci jak bardzo sie staraja abys wyplynal.........



trzeba chyba zaczac powoli robic przesiew wsrod managmentu promotorow i tego typu zlodzieji bo zostaniemy z niczym w koncu.....

tu jest pole do popisu.....a uzyskanie bardzo taniej dystrybucji to juz by byla rewelacja....i idziesz do sklepu kupujesz plyte nie za 30 a za 20 pln...jak myslicie ile wiecej plyt dzieki temu by sie sprzedalo??



oczywiscie wydajesz to sam zeby zbic z kosztow i pozbyc sie mord do wykarmienia w majorsach......



no ale ukladziki ukladziki - ty sie starasz to zaraz znajdzie sie ktos kto zniweczy twoje plany odpowiednio wyzsza marza....a ludziom zaproponuja za 10 zloty taniej marne wydanie chocby Mike. Oldfielda(jak ktos widzial te cudo z przystepna cena czy jak to nazwali - jawnie niepelnoprawny produkt)

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Studio od zera

Post autor: Zbynia » wtorek 11 kwie 2006, 11:39

no ale zjechalismy z tematu - co do studia to mozna tylko trzeba najpierw zorientowac sie w lokalnym rynku i zbudowac studio z pewnym nastawieniem na konkretna robote a nie od wszystkiego - mozna zjechac z kosztow w ten sposob.....

to nie jest inwestycja ktora sie zwraca po 2 latach trzeba o tym pamietac bo pieniadze ktore sie inwestuje takzedo malych nie naleza......

amis
Posty: 201
Rejestracja: wtorek 28 lut 2006, 00:00

Re: Studio od zera

Post autor: amis » wtorek 11 kwie 2006, 11:56

...momencik z tego darmowego co wypisales jest tylko muzyka z netu.....za reszte normalnie kazdy dostaje kase - chocby dzieki sponsorom....



**********************



zgadza się... artysta grający na darmowym koncercie, czy własciciele praw do filmu w gazecie dostaną pieniądze i to jest oczywiście ok... mi jednak chodziło o to że ten produkt jest darmowy dla odbiorcy, nie dla wykonawcy... a jeśli jest darmowy dla odbiorcy to on tego nie szanuje i co gorsza następnym razem nie będzie chciał już za nic zapłacić, bo przecież można miec za darmo... to wcale nie jest tak, że artyście może być wszystko jedno czy koncert jest biletowany czy darmowy, bo on i tak dostanie kasę od sponsora więc wszystko jedno... takie podejście to niestety ktrótkowzroczność bo ta darmowość dla odbiorcy psuje rynek, jak to sie nieładnie mówi... i potem ten rynek (nabywców) jest coraz mniejszy i dlatego trudno coś sprzedać...



www.psychologium.net

Davi
Posty: 442
Rejestracja: wtorek 05 kwie 2005, 00:00

Re: Studio od zera

Post autor: Davi » wtorek 11 kwie 2006, 17:11

Tak naprawdę, to każdy z nas ma wiele racji, dodam, ze gdybyśmy byli bardziej zorganizowani, zdyscyplinowani, z punktem odniesienia, myślący przyszłościowo, nie chwila, walczący o jakąś idee, odważnie tworząc nowe pomysły, eksperymentując, przez co czynnie wpływając na rozwój muzyki, nie kopiując ją od innych licząc, że to pewniak ? - To jestem pewien, ze studio miało by kasę, radziło by sobie nawet przy dużej konkurencji. Ponieważ z rynku nagle wyłoniło by się mnóstwo zdolnych artystów, palących się do kariery medialnej i scenicznej, wierzących w sukces i spełnianie się i finansowo i ideowo. Wtedy też właśnie ujawnili by się menagerowie i pewna grupa ludzi, która miała by za zadanie napędzać to wszystko, a tylko po to by zarabiać, i przebijać się w śród gęstej konkurencji, bo przeciecz trzeba do przodu, a nie do tylu, czy nawet w miejscu. Prawda jest taka, ze ciężko zapracowana kasa robi kasę, a jak jest kasa i głowa mądrą, to można stworzyć dużo ciekawszy i odważniejszy projekt. Stad tworzy się właśnie ciekawy i przyciągający rynek. A tak to jest nuda, i jeszcze raz nuda. Najgorsze jest to, ze artystów nikt nie szanuje, wiec nie dziwmy się, że nie ma kasy z muzy. Rozdawanie utworów za darmo na stronach typu Wp, to paranoja, jeszcze trzeba zapłacić żeby tam nas umieścili, jak by chcieli ten martwy rynek napędzić, to by dawno wpadli na pomysł, ze taki artysta przynajmniej powinien wsiąść za mp3 - 50 groszy, te śmieszne 50 groszy, pewno dla tego faktu taki artysta wiedząc, że coś tam zarabia, postarał by się własną osobę pod promować, żeby jak najwięcej ludzi ściągnęło jego piosenki, wtedy i menager by się znalazł bo widział by kasę. Artysta właśnie dopiero wtedy zaczął by zarabiać na nowe nagrania, sprzęt itd.....a co najważniejsze – rozwijał by się dalej ! tak, to faktycznie popieram kolegę przedmówce, jak się ludzi przyzwyczai do darmochy, to tak juz pozostaje...! a wy realizatorzy pracy mieć wiele nie będziecie, w każdym bądź razie nie będzie się przelewać, gwarantuje to wam… z przykrością dla nas wszystkich. No chyba, ze zejdziecie z cenami do nieopłacalności, ale przecież to cofanie się w tył ! trzeba promocji nam pilnie i szacunku do naszego poświęcenia i talentu……… ale tego trzeba chyba nauczyć !



Pozdrawiam


Awatar użytkownika
preceli
Posty: 2452
Rejestracja: poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Studio od zera

Post autor: preceli » wtorek 11 kwie 2006, 17:41

...Tak naprawdę, to każdy z nas ma wiele racji, dodam, ze gdybyśmy byli bardziej zorganizowani, zdyscyplinowani, z punktem odniesienia, myślący przyszłościowo, nie chwila, walczący o jakąś idee, odważnie tworząc nowe pomysły, eksperymentując, przez co czynnie wpływając na rozwój muzyki, nie kopiując ją od innych licząc, że to pewniak ? - To jestem pewien, ze studio miało by kasę, radziło by sobie nawet przy dużej konkurencji. Ponieważ z rynku nagle wyłoniło by się mnóstwo zdolnych artystów, palących się do kariery medialnej i scenicznej, wierzących w sukces i spełnianie się i finansowo i ideowo. Wtedy też właśnie ujawnili by się menagerowie i pewna grupa ludzi, która miała by za zadanie napędzać to wszystko, a tylko po to by zarabiać, i przebijać się w śród gęstej konkurencji, bo przeciecz trzeba do przodu, a nie do tylu, czy nawet w miejscu. Prawda jest taka, ze ciężko zapracowana kasa robi kasę, a jak jest kasa i głowa mądrą, to można stworzyć dużo ciekawszy i odważniejszy projekt. Stad tworzy się właśnie ciekawy i przyciągający rynek. A tak to jest nuda, i jeszcze raz nuda. Najgorsze jest to, ze artystów nikt nie szanuje, wiec nie dziwmy się, że nie ma kasy z muzy. Rozdawanie utworów za darmo na stronach typu Wp, to paranoja, jeszcze trzeba zapłacić żeby tam nas umieścili, jak by chcieli ten martwy rynek napędzić, to by dawno wpadli na pomysł, ze taki artysta przynajmniej powinien wsiąść za mp3 - 50 groszy, te śmieszne 50 groszy, pewno dla tego faktu taki artysta wiedząc, że coś tam zarabia, postarał by się własną osobę pod promować, żeby jak najwięcej ludzi ściągnęło jego piosenki, wtedy i menager by się znalazł bo widział by kasę. Artysta właśnie dopiero wtedy zaczął by zarabiać na nowe nagrania, sprzęt itd.....a co najważniejsze – rozwijał by się dalej ! tak, to faktycznie popieram kolegę przedmówce, jak się ludzi przyzwyczai do darmochy, to tak juz pozostaje...! a wy realizatorzy pracy mieć wiele nie będziecie, w każdym bądź razie nie będzie się przelewać, gwarantuje to wam… z przykrością dla nas wszystkich. No chyba, ze zejdziecie z cenami do nieopłacalności, ale przecież to cofanie się w tył ! trzeba promocji nam pilnie i szacunku do naszego poświęcenia i talentu……… ale tego trzeba chyba nauczyć !...



Świetnie Davi, ująłeś temat w pewnych, ale bardzo istotnych fragmentach od podszewki. A śledząc cały wątek nie sposób nie zgodzić się też ze Spikerem.

Prawda wygląda następująco: król jest nagi. Już najwyższy chyba czas aby się tym zająć, i bynajmniej nie przez budowę jeszcze jednego studia. Trzeba to umocować ustawowo. I może znajdzie się wreszcie choć jeden z nas, kto się tego podejmie.

...Tak, właśnie czytałem co o tym przytomnie myśli kolega PeWu w temacie pewnego senatora!
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

ODPOWIEDZ