Sound & More

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
shearly
Posty: 228
Rejestracja: piątek 12 lip 2002, 00:00

Re: Sound & More

Post autor: shearly » sobota 22 kwie 2006, 14:19

...Studio jest bardzo drogie.Z tego co słyszałem to kosztuje ok.200pln za godzine.

**********************

Co nie czyni go najdroższym studiem w Polsce. Zaryzykuję stwierdzenie, że cena jest konkurencyjna...



Nie jest prawdą, że wszystkie płyty zagraniczne powstają w oparciu o jakieś kosmiczne sprzęty. Niektóre powstają w sypialniach artystów, w oparciu o Powerbooki i zabawki, którymi dysponują bywalcy tego forum.

**********************

Tylko, że te płyty są później miksowane w dobrych studiach, na dobrym sprzęcie przez dobrych realizatorów. Nie zawsze z dobrym skutkiem.



Moim zdaniem siła angielskiej i amerykańskiej muzy tkwi w jakości kompozycji, jakości aranżacji, rzemiośle nagrywających i świężości pomysłów produkcyjnych! ...

**********************

Poniekąd masz rację. Problem tkwi w polskiej mentalności. U nas każdy, kto 'muzyk', który zainstalował sobie Fruity Loopsa jest już najlepszym realizatorem na świecie, nie ma nikogo mądrzejszego od niego. Świaczą o tem chociażby niektóre rozmowy na tym forum. Zero pokory- zero chęci wyprostowania swojej wiedzy (a w zasadzie niwelowania niewiedzy).
...phi...

Awatar użytkownika
tomak
Posty: 176
Rejestracja: czwartek 11 kwie 2002, 00:00

Re: Sound & More

Post autor: tomak » sobota 22 kwie 2006, 17:00

Czyli morałnaszych rozważań jest taki:

"trzeba ukrasć pierwszy milion i zbudować jak nie dla pieniędzy to dla satysfakcji w Polsce Abbey Road"...

**********************



Moral jest raczej taki, ze zamiast zajmowac sie realnymi rzeczami to ludzie maja internet zeby pieprzy bez sensu.

Ten ukradl, tamten zle miksuje, plyta za sucha, albo za glosna a ten on Madonny to fujara bo nie umie miskowac...

Panowie jest studio, ktos go zbudowal za swoje pieniadze.Czy ukradl pierwszy milion to moze, ku uciesze gawiedzi rozstrzygnie nowy wicepremier.

Dajcie spokoj to ich sprawa czy studio sie utrzyma czy nie. To ich sprawa czy miksuje tam Beata czu Urszula czy Kat, to ich sprawa czy plyta brzmi za sucho czy za mokro. Poki co zyjemy w wolnym kraju...

Zajmijcie sie swoja pracą czy tez hobby obojetnie czy jest to homerecording czy prorekording. Forum uzujcie do wymiany realnych doswiadczen...

Awatar użytkownika
shearly
Posty: 228
Rejestracja: piątek 12 lip 2002, 00:00

Re: Sound & More

Post autor: shearly » sobota 22 kwie 2006, 17:32

Poki co zyjemy w wolnym kraju...

**********************

O, tutaj to się zagalopowałeś...
...phi...

ODPOWIEDZ