...
......tutaj muszę jednak ciebie odesłać do materiałów źródłowych z fizyki...
Kolego, toż aż rence opadajom:
- jeśli wymyśliłeś sobie siatkę w ścianach (nawet ze złota), to i tak będzie ona warta w cenie złomu dopóki jej odpowiednio nie uziemisz. Wiesz aby jak?
- jeśli ją już nawet uziemisz, a dopuścisz cokolwiek z zewnątrz do pomieszczenia (a już nie daj Boże sieć energetyczną bez odpowiedniej separacji), to też możesz ją potraktować jako złom! Nie wiedział?
- komórka sama z siebie wytwarza pole (bo na tej zasadzie pracuje), i to tym większe im bardziej/dłużej nie może się zalogować do sieci. Czyli jak ją weźmiesz nawet do klatki Faradaya, to el-wszystko wewnątrz niej i tak zagra pod jej dyktando. Też o tym nie wiedział?
...
faktycznie, opadajom...
czekałem, aż się któryś z tutejszych "miszczów" zjawi :D
jeden zakłada że noszę w kieszeni magnetrony a komórkę do studia. drugi, że nie umiem wykonać i uziemić ekranowania. albo zadbać o instalację. z zasady każdego masz za kretyna?
jeszcze dorzuć jakiś hel smoleński ;)